Lyoko Wolrd

Zauważyłeś że twoi słudzy w postaci potworów leżą martwi. Rozpoczyna się spalanie ich zwłok, a Ty zauważasz trzech ludzi w grubych, czarnych strojach w żółte paski. Jeden z nich kończył zabijać najsłabszego sługę. Wtem zauważył cię jeden z zabójców i wszyscy zaczęłi strzelać z takiego dużego pistoletu. Wyglądało jakby strzelali spinaczami biurowymi.

Pierwszy zaatakowany zamienił się w szkielet i zniknął, natomiast drugi trafił cię w nogę. Obaj zaczęli do ciebie strzelać tym co mieli, czyli tymi spinaczami. Ciągle cie trafiali, a Ty nie wiedziałeś co się dzieje. Nagle jeden z zabójców odleciał wbok, zamienił się w szkielet i zniknął. Ten co został nadal cię atakował, a Ty mimo sił ciągle leżałeś na ziemi i byłeś atakowany. Nagle inny twój sługa rzucił się na zabójcę który zamienił się w szkielet i zniknął. Przed sobą zauważyłeś takie jakby ''roboty'' wychodzące z dziwnej bramy. Nie wiedziałeś co to jest, pierwsza myśl która ci przyszła do głowy, to nowe narzędzie Super Komputera. Bramy strzegło dwóch zabójców, z dużymi pistoletami na spinacze.

Wybiłeś im z rąk pistolety bez trudu, jednak potrójny klon złapał połwoę, a z bramy ciągle wychodzili.  Roboty zajęły się Tobą, naliczyłeś 50 robotów, którzy strzelali laserami. Gdy parowałeś ich ciosy mieczem, zauważyłeś że 5 twoich sług wchodzi do tej bramy.

Było zapóźno. Jeden potwór wszedł przez bramę i zniknął, natomiast 4 były pod Twoją kontrolą. Aktywowana wieża sprawiła, że przybiegła elita. Gdy Cie zobaczyli zaczęli biec jeszcze szybiej, a nagle zauważyłeś że stopniowo roboty znikają.

Odd zniszczył parę bloków i zabrał się za scypozoe. Yumi dokańczała niszczyć bloki, a na czele był Ulrich, który osłaniał przed strzałami. Ruszył na scypozoe, która straciła macki. Odd strzelał w głowę scypozoy... Nagle stało się coś dziwnego, brama i roboty znikły. Bloki były widocznie zbyt słabe by zatrzymać innych. aelita wyplątała się i ruszyła w stronę wieży wraz z przyjaciółmi...

Urlich zrobił super szybkość i podążył za Tobą. Mega skok widocznie nie był aż tak skuteczny. Gdy Urlich walnął mieczem Twój brzuch, zaczepił się i podążył z Tobą do twej kryjówki. Dalsza częśc ekipy podążyła za Tobą,  za pomocą pojazdów. Twoja kryjówka nie znajdowała się tak blisko miejsca akcji. Scypozoa była troszeczkę dalej. Nastąpiła walka - Ty vs. Ulrich Yumi Aelita i Odd. Odd wyrwał się i strzelał do ciebie strzałami.

Odd i Urlich byli już z głowy, lecz zajął cię trochę Urlich. Obaj zniknęli, lecz Aelita i Yumi gdzieś zniknęli, a Ty nie wiedziałeś gdzie są.